Jak się liczy open rate i co wpływa na wynik?
Pomiar bazuje na niewidocznym pikselu śledzącym w treści wiadomości. Jeśli klient pocztowy pobierze obrazy, system zlicza otwarcie. Stąd znaczenie ma nie tylko temat i preheader, ale także technika dostarczalności:
- reputacja nadawcy,
- konfiguracje SPF/DKIM/DMARC,
- unikanie słów i układów kojarzonych ze spamem,
- posegregowane listy (usuwanie nieaktywnych adresów, potwierdzony zapis).
Na wynik wpływa też częstotliwość i trafność wysyłek: segmenty, timing, znany nadawca, przejrzysty temat oraz obietnica, która zgadza się z treścią maila.
Jak interpretować open rate?
Open rate mówi głównie o pierwszym kroku: czy temat wiadomości i zaufanie do nadawcy są wystarczające, żeby mail w ogóle został otwarty. To dobry sygnał do porównań wewnętrznych (A/B tematów, preheaderów, pory wysyłki, segmentów), ale słaby do porównań między firmami, ponieważ różnice branżowe, baza i częstotliwość mogą zmienić obraz o kilka-kilkanaście punktów procentowych.
Trzeba też pamiętać o ograniczeniach pomiaru: część aplikacji pocztowych blokuje lub automatycznie pobiera obrazy, co może zaniżać lub zawyżać statystyki otwarć. Open rate pomaga wyłapać problemy z tematami, reputacją nadawcy lub częstotliwością, ale nie zastąpi metryk, które mierzą faktyczne działanie odbiorcy.